We’ve updated our Terms of Use to reflect our new entity name and address. You can review the changes here.
We’ve updated our Terms of Use. You can review the changes here.

Gwiezdny Demon

by Truchło Strzygi

/
  • Streaming + Download

    Includes unlimited streaming via the free Bandcamp app, plus high-quality download in MP3, FLAC and more.
    Purchasable with gift card

      €7.70 EUR  or more

     

  • Compact Disc (CD) + Digital Album

    PRE-ORDER / SHIPPING 25.04.2022

    Includes unlimited streaming of Gwiezdny Demon via the free Bandcamp app, plus high-quality download in MP3, FLAC and more.
    ships out within 3 days
    Purchasable with gift card

      €10 EUR or more 

     

  • 32 rolling papers - without tips
    ships out within 3 days
    Purchasable with gift card

      €4 EUR or more 

     

  • Full Digital Discography

    Get all 4 Truchło Strzygi releases available on Bandcamp and save 20%.

    Includes unlimited streaming via the free Bandcamp app, plus high-quality downloads of Gwiezdny Demon, Cursed Them, Nad Którymi Nie Czuwa Żaden Stróż, and Pora Umierać. , and , .

    Purchasable with gift card

      €16.60 EUR or more (20% OFF)

     

  • T-shirt Blue
    T-Shirt/Shirt

    Fruit of the Loom "Heavy Cotton"

    Sold Out

  • T-shirt Violet
    T-Shirt/Shirt

    Fruit of the Loom "Heavy Cotton"

    Sold Out

  • MC
    Cassette + Digital Album

    PRE-ORDER / SHIPPING 25.04.2022

    Includes unlimited streaming of Gwiezdny Demon via the free Bandcamp app, plus high-quality download in MP3, FLAC and more.

    Sold Out

  • T-shirt Orange
    T-Shirt/Shirt

    Fruit of the Loom "Heavy Cotton"

    Sold Out

1.
Niezależna dzika bestia głodna życia mego życia przeciw wszystkim i wszystkiemu wyrywa się przez klatkę gwiezdny demon a z ust wylewa się ... z ust wylewa się ... strumień świadomości który wy spijacie dziś unieście swe ręce w te stronę księżyca chcę usłyszeć jak w gardłach rodzi wam się śpiew nananana na śmierć i życia jest to antidotum - lek oto ja jestem tu przypadkiem zbłąkanej energii moc nie wiem czy ty wiesz, ale jedyne co uczłowiecza mnie to jej zachrypnięty szept zachrypnięty cichy szept My żyjemy, oni umierają oto ja jestem XXI wiek i wciąż sam dryfuję na przestrzeni życia na zimnej krze lodu oddaję Ci dziś cząstkę oddaję wam cząstkę siebie Strumień świadomości
2.
Apokaliptycznych Prawd Moc hedonistycznych pragnień jebana kurwa noc on nie wiedział czego pragnie lecz wyrwany głosem serca zły, odhumanizowany śmieć Fascynacja drugim człowiekiem z dnia na dzień jest piękniejsza ostatnie tchnienie... wybuch! jakbym otwierał znowu oczy pierwszy raz Nigdy tak nikt nie pokazał mi świata i jego nowych barw który tętni tak pod moimi stopami Cała pełnia bierze w myśl to metoda ciężka - ścieżka jak mam żyć kto tam nie był ten nie widział co on przeżył, czego pragnie blisko śmierci Ostatnie tchnienie Nosferatu UGH! mojej świadomości nowy dziki stan jakby żyła pierwszy raz ta makabra toczy się te minuty już chyba dłużą mi się ostatnie tchnienie... muszę przejść przez rzeki kamień tam wzdłuż wąwozu tych sękowych gór żeby dotrzeć do ... do dnia chodźby zdążyć na sam kres nowego uniwersum Otwieram nowy lek, nowy rozdział, ten nowy świat, który tętni tak pod stopami mymi jakby on przesuwał pierwszy raz owej świadomości dziki stan tej natury jakby miecz - dusi ją to jest ostatnie jego tchnienie...... Ostatnie tchnieNIE Nosferatu ....
3.
Już wylewa się ta noc gorąca jak jej rzewne łzy buzuje się we mnie jakby nie do zatrzymania obstrukcja demona tonę we łzach antypatia do syfu który toczy mnie, toczy mnie duch mój jakby rozerwany bo rozpiera go tym całym szlamem to co nabyte, a co moje to składa się na tych wszystkich głupich martwych ludzi którzy we mnie wtłaczają prawdy i racje normy wszechświata pełnia księżyca puka do mych drzwi i znów nie daje mi spać jakbym nie walczył z dywanu głową skaczę w dół kreatura okropieństwa kreatura okropieństwa oddech prawdziwego świata bujdy składają pocałunek na mym ciele lecz ja stawiam czoła mu mimo że ciągnę za sobą kotwicę ciągnę za sobą kotwicę w postaci tych wszystkich szalonych przygód gdybym był częścią ciała żyłbym w ciele bandyty i byłbym jego prawą ręką która zabiera polsce te wszystkie nędzne chwile gdybym był miastem na pewno byłbym piłą która niejednego zrodziła i pożegnała swoim wielkim zardzewiałym uśmiechem (rozerwała) gdybym był narkotykiem, to bym oczarował was, zamknąłbym was w starym zegarze który pokazuje czas, ten właściwy czas antypatia do syfu który toczy mnie łka we mnie strach, lecz ta kreatura żyje we mnie pełnią gniewu kto pierwszy sztylet wbije w pierś? to nie jest książka czy błaha opowieść o zawartości Polski w tej Polsce lecz o tym co niszczy i łamie ten kraj plaga, syf i zaraza nigdy nie będę jak obraz tych ludzi bo rzeczywistość maluje swą sam na płótnie widnieje Kreatura obrzydlistwa kreatura okropieństwa Kre-A-Tu-Ra O-brzy-dlis-twa
4.
Krew Strzygi 04:18
Dwa orły to mój herb zdobią godło twe zaklęte w nich terror, mrok i lęk tamtych chwil opętał mnie gwiezdny demon wyrywa się przez klatki piersiowej front on przenika mnie wyrywa się dręczy mnie przynosi mi nieznaną dal w ten styczniowy poranek czytam to, a to list od ciebie w którym piszesz że ty kochasz, kochasz mnie lecz nie wiem czy ty wiesz ale ja nie kocham ciebie ojcze jedyne co mam po tobie to nienawiść i serce dzikie Auuuuu to zrządzenie losu wyrwało Cię ze snu i postawiło tu na pierwszej linii gdzie śmiertelny front co noc pulsuje we mnie krew wrze i pali wnętrze me, ten jad nasienia od ciebie krew strzygi popiół z popiołów w mych żyłach wojna toczy się ja - wnuk potwora - z ojca syn rodzi się krew w krew dwa orły mym herbem symbole to chwały, zaklęte w nich terror, mrok i lęk tamtych chwil łka we mnie strach rozrywa moją jaźń przenika mnie i moją duszę rozrywa myśli rozrywa mózg wizje, oczy całe wizje zgniłe wizje zgniłe dni wielkie smutne dni Wąż wyje jak wilk a serce mu krwawi gdy myślę o tobie sprzed laty nie czuję żadnej straty rodzi się syn krew w krew rodzi się syn z ojca
5.
Zagłada 04:35
Cmentarza chłód to jest cmentarny chłód liże i liże, pociera ją to brak łaskawych spojrzeń tu to moja dzika rwąca żądza ten słodki suchy dym dusi i porywa usta jej dzikiej namiętności owoc oj bierze oj bierze górę nad nami zagłady dzień zagłady noc co rano budzi się co rano budzi się co noc zasypiasz tu co noc zasypia trup pod niebem wielkim pocałunek śmierci, a księżyc świeci przytykam ci palnik do twarzy jak śmierć dziś skanuję las wielki szeleści, ja zaciskam moje pięści krew toczy się razem wielkimi strugami strugami z twoich oczu jej skóra zimna jak lód a chodnik barwi krew i sól gargulec przyjmuje skażone powietrze te kurwy nigdy nie będą bezpieczne zagłady noc ajajajaj ajajaje czarownice są naprawdę wiedźmy dzikie żyją pośród nas łakną żądzy i spełnienia ja wam wszystkim dziś to dam -czarownice wszystkie znam, one znają mnie -znamy cie! -na te chwile gdy przybędą czekam noce dnie -aaaaw! -wystukuję palcem rytm, taniec nagich ciał -miauuu! -już zaczyna się zagłada, ten piekielny szał
6.
A.C.D.C. 03:14
leżę na jej łóżku piję, palę sam wsłuchuję się w bicie serca psa gwieździste niebo przebija niczym wspomnienia młodości a serce bije mu jak bębny w rytmie mojego niefrasobliwego strachu tęsknoty którą przerzucam w tych zdjęciach z pamiętnika drogi Alegoria moich słów już przenika dzisiaj cię nie wiesz kiedy nie wiesz jak o żesz wasza kurwa mać szczypta leku chwila grozy łza na śniegu pełne fosy fasady filozofów Frankfurt 31 stycznia ciemna noc, fascynacja ciemna noc ciemna noc. ANTYCHRYSTYS DZIECKKO DIABŁA jadą wozy ciał w te bezduszną noc, dziś ten ogień już nie pali mnie z karawanu krzyk to ofiary los, ogień zawsze weźmie to co chce Alegoria moich słów już przenika dzisiaj cię nie wiesz kiedy nie wiesz jak o żesz kurwa wasza mać szczypta leku chwila grozy i łza na śniegu pełne fosy fasady filozofów Frankfurt 31. zero-pierwszy fascynacja, ciemna noc, ciemna noc, ciemna noc
7.
8.
Masztem gnący sztorm pośród tych sęków desek tej starej łajby złap mnie za rękę i popłyniemy tam, w ten narkotyczny stan obrany azymut to istnienia nowy jest sens, pytanie gdzie poniesie mnie ten gwiezdny szlak usłany przez nuklearny pył droga do planety na którą dążę poprzez czas do bogini mej która pragnie spojrzeń w oczy pustych próżnych mas to ostatni płomień zgasł, nie zapłonie już, nie zapłonie już w żadnym z nas ja unoszę się zawieszony patrząc w kosmosu bezkresną dal to jesień, to pora która zabiera nas samych sobie w ten trudny czas oczy traszki, strupy Węgra i paznokieć wilka, trzy podkowy konia lecz brak ci tylko dziś oddechu Strzygi, oddechu Strzygi! jesień to pora która zabiera przyjaciół i miłość tego człowieka ten koszmarny sen już przenika mnie, on przebudza mnie układam ręce w snach, nowy wymiar już otwiera się rzeczywistość zgrzyta jak starych drzwi głos na gniew bogini sam się narazisz gdy zakłócasz spokój i ład tej krainy papierowy pomnik, wspomnień zapiski nie chcę twarzy bogów tudzież mojej bogini nawet płacz już jej nie pomoże bo moje serce pęka na tysiące kropel morza Masztem gnący sztorm pośród tych sęków desek tej starej łajby ona zbawi świat jaką ją znam, jaką ją znasz, ona poprowadzi nas zbaw nasz wszystkich ode złego zbaw nas wszystkich od ich złego wypluję śmierć spalę ten most do krainy do krainy bo...

about

Gwiezdny Demon to nasz drugi studyjny album.
Powstawał w latach 2020 i 2021.

Materiał nagrywaliśmy w czas ciężki dla nas i dla świata.

Płytę przepełniają historie które może nie są zrozumiałe,
ale są.

Być
Trwać
Nie dać się zabić

To on
To ja
Gwiezdny Demon

Twoja senna Mara

credits

released April 20, 2022

Truchło Strzygi:
Gambit - Vocals
P. - Guitars, Bass, Vocals, Synth
Alkatraz - Guitars, Choirs
Kaczor - Drums

In a gesture of the spirit:
Madness & Panass - Bass

Witches:
Wanda, Nika, Monika

Blood:
Haldor & P. - Mix
Gambit - Paintings
Ada Moon - Photos & Layout
Left Hand Sounds - Booking

Studio:
Tall Pine, Golgotha, Wieloślad

Godz ov War Productions 2022

license

all rights reserved

tags

about

Truchło Strzygi mazowieckie, Poland

Truchło Strzygi means corpse of Striga - dead body of my grandmother

contact / help

Contact Truchło Strzygi

Streaming and
Download help

Report this album or account

Truchło Strzygi recommends:

If you like Truchło Strzygi, you may also like: